Panie, zachowaj mnie
Od zgubnego nawyku mniemania,
Że muszę coś powiedzieć
Na każdy temat
I przy każdej okazji.
Wyzwól mój umysł
Od niekończącego się
brnięcia w szczegóły
i dodaj mi skrzydeł,
bym w lot przechodził do rzeczy.
Użycz mi chwalebnego odczucia,
Że czasem mogę się mylić.
Zachowaj mnie miłym dla ludzi,
Choć naprawdę z niektórymi
Trudno jest wytrzymać.